17 July 2013

Bournemouth vibe in Wroclaw

At the end of June we had a special visit here in Wroclaw - Daniel vel Marian and Gosia came with Jeremi. It was time full of joy and good fun, seeing things from different perspective again and exchange of ideas. We were lucky with the weather and they had a chance to see the city attractions;)) Being around Jeremi (and his parents of course) is a pleasure, he's one in a kind. He's a free child,  bound by less rules then average and it's amazing to be able to explore the world. I only have this feeling towards a few children around and it's so strong that Luke is getting worried! Below photos from the visit as the words will sound too iddylique.
Seeing people we met in Bournemouth brought back good memories  - miss you sometimes;) Bournemouth friends - look after yourselves amigos!

Pod koniec czerwca  Wroclaw zostal odwiedzony przez bardzo wyjatkowe osoby - Daniel vel Marian i Gosia przyjechali z Jeremim. Byl to czas pelen radosci i dobrej zabawy, spojrzenia na pewne sprawy z innej perspektywy  oraz wymiany pomyslow. Mielismy szczescie z pogoda i goscie mieli szanse zobaczyc atrakcje miasta W.;)) Przebywanie w towarzystwie Jeremiego (oraz jego rodzicow oczywiscie) jest czysta przyjemnoscia, wyjatkowa mala osobka. Jest wolnym dzieckiem, ograniczonym mniejsza iloscia zakazow niz przecietne dziecko i odkrywanie swiata wraz  z nim jest niezapomnianym doswiadczeniem. Niewielka liczba dzieci wyzwala we mnie takie uczucia i sa one tak mocne, ze Luke zaczyna sie martwic! Ponizej kilka zsjec z wizyty jako, ze slowa byly zbyt iddyliczne.
Wizyta osób, które poznaliśmy w Bournemouth przywołała dobre wspomnienia z teog miejsca - tesknimy za Wami czasem;) znajomi z Bournemouth - dbajcie o siebie!






"Slimaczek sie smieje. The snail laughs."

Slimaki moga miec problemy z kraweznikiami. Snails can have problems with the curbs.



Nadrzeczna plaza. River beach.


No comments:

Post a Comment