1 July 2012

Hola!

I promised myself that I will share few things which happened in April/May with you. I just realized that it took me a very long time to do so, probably due to the closure of certain chapters in my life and the  busy-mess of packing everything to leave Bournemouth. 
April and May were strange but exiting months in my life and I won't even attempt to start describing what happened but will write about some great findings. First of all a man called Don Tolman had surprisingly positive influence on my mood and some changes in approach to life. One interview with him explains so much about health, wellbeing and happiness - check it out yourself. Just type "Don Tolman interview part 1 of  8" in Youtube and there it is, it's important to watch all 8 parts. Don't be distracted by the interviewer's cleavage;). And for my friends from Sunrise there's a bonus as his accent is very similar to Wendy Jo's who I still miss. 
The other two are movies, maybe you've seen them already:
"Happythankyoumoreplease" and "The Darjeeling Limited". I didn't really find those movies then but rediscovered different meanings hidden in them.
All along this strange but special time I was reading a book - send to me by Sis'.  One of these books which are either influencing the reality or explaining it in the exact right time. Very useful. Strongly recommended. The picture of the cover is at the bottom of the page( not sure if avaliable in english) .
That's it for now but there will be few more posts to follow as I have to get some more practice in running a blog before the South American adventure.



Obiecalam sobie, ze podziele sie z Wami kilkoma rzeczami, ktore wydarzyly sie na przelomie kwietnia i maja. Wlasnie zdalam sobie sprawe, ze zebranie sie do tego zajelo mi bardzo duzo czasu, prawdopodobnie przez to, ze musialam zamknac pewne rozdzialy w swoim zyciu i przez pracowity i chaotyczny czas przygotowan na opuszczenie Bournemouth.
Przelom kwietnia i  maja byl bardzo dziwnym lecz zarazem bardzo ekscytujacym czasem w moim zyciu i nie zamierzam nawet  zaczynac opowiesci o tym co sie wydarzylo - zamieszcze kilka swietnych odkryc. Pierwszym z nich jest mezczyzna o imieniu Don Tolman, ktory mial bardzo pozytywny wplyw na moj nastroj i zmiane podejscia do zycia. W jednym wywiadzie tlumaczy tyle o zdrowiu, pomyslnosci i dobrobycie -sprawdzcie sami. Wystarczy wpisac "Don Tolman interview part 1 of 8" w Youtube(nie znalazlam polskiego tlumaczenia) - wazne zeby obejrzec wszystkie 8 czesci. Nie dajcie sie rozproszyc dekoltowi pani prowadzacej wywiad;). A dla moich przyjaciol z Sunrise jest dodatkowy bonus jako, ze jego akcent jest bardzo podobny do akcentu Wendy Jo, za ktora wciaz tesknie.
Kolejne dwa odkrycia to filmy, moze juz widzieliscie:
"Happythankyoumoreplease" i "The Darjeeling Limited". Nie odkrylam ich nedawno, ale ponownie odkrylam pewne znaczenia w nich ukryte.
W czasie tego wyjatkego lecz dziwnego okresu czytalam ksiazke, ktora przyslala mi Sis'. Jedna z tych ksiazek, ktore albo wplywaja na bieg rzeczywistosci albo tlumacza ja we wlasciwym czasie. Bardzo przydanta. Polecam. Zdjecie okladki ponizej.
To na razie tyle ale niedlugo pojawi sie kilka innych wpisow jako, ze musze nabyc troche praktyki w prowadzeniu bloga przed wyprawa do Ameryki Poludniowej.